Zasady, które mogą pomóc w radzeniu sobie z nadużywaniem urządzeń elektronicznych przez dzieci:
- Przede wszystkim (i to jest absolutnie absolutna podstawa) rodzice muszą założyć blokady rodzicielskie na WSZYSTKICH urządzeniach, z których korzystają nasze dzieci. Nie oszukujmy się, że naszej pociechy to nie dotyczy, że jeszcze jest za mała, że to mało prawdopodobne. Można śmiało założyć, że jest dokładnie odwrotnie. Seksuolodzy już rok temu alarmowali, że mają przypadki uzależnionych od pornografii 12-latków. Trzeba temu przeciwdziałać.
- Druga fundamentalna rzecz – zakaz lub maksymalne ograniczenie ekranów poza lekcjami. Żadnych smartfonów w zamkniętym pokoju. Żadnego siedzenia po lekcjach przed komputerem. Można pozwolić na obejrzenie jednego, krótkiego filmu. Nic więcej.
- Trzecia kwestia – każda przerwa w lekcjach to absolutnie czas na wstanie od komputera. Można w przerwie wyjść z psem, pójść do sklepu, wyjść na dwór lub zrobić jakąś inną aktywność w domu.
- Ale jeśli Państwo pracujecie poza domem, to można spróbować tak to wymyślić, żeby później dało się sprawdzić co i kiedy robił i ile czasu spędził przy komputerze. Starajmy się to kontrolować nie dlatego, że to sprawie nam przyjemność, ale sytuacja jest naprawdę poważna, a konsekwencje mogą być nieodwracalne.
- Czwarta – zorganizujcie zajęcia ruchowe po lekcjach. Piłka nożna, basen, bieganie, cokolwiek. Nawet raz w tygodniu jest lepszy niż nic. Ćwiczenia w domu, czy długie spacery. Szczęśliwi ci, którzy mają psa – pies to nie tylko pretekst do spaceru, ale i obowiązek, który ciężko zignorować.
- Piąta – zorganizujcie kontakt z rówieśnikami. W parach, cokolwiek. Ale wyjdźcie z inicjatywą zadbajcie, żeby dzieciaki mogły pobyć ze sobą na żywo.
- I ostatnia, lecz najważniejsza – rozmawiajcie, rozmawiajcie i jeszcze raz rozmawiajcie. Nie oceniajcie, nie krytykujcie, wysłuchajcie. Jesteście Państwo ważniejsi niż rówieśnicy, okażcie im zrozumienie i wsparcie. Usłyszcie co przeżywają. I przytulajcie, dotykajcie, pogłaszczcie po plecach. Nawet tych dużych, wyższych od was.
Oni są teraz bardzo samotni. Bądźmy przy nich blisko i wyciągnijmy do nich rękę. Uratujmy przed utonięciem w tych trudnych czasach.
Joanna Gajek - psycholog
Anna Mroczek - pedagog
